SF-25 Scheibe Falke, SP-0102

Niedawne ponowne, po wielu miesiącach, spotkanie z Falkiem (co prawda olsztyńskim) rozbudziło uśpiony sentyment i skłoniło mnie do powrotu do archiwów z tym właśnie motoszybowcem związanych. Falki-maskotki bowiem wyszły spod moich rąk dwa, mniej więcej w tym samym czasie - na przełomie 2017 i 2018 - lecz jak dotąd tylko jeden doczekał się własnego posta - SP-0103, dawniej znany jako D-KMAX (link tutaj). 

Tym razem przedstawiam latającego dla Aeroklubu Zagłębia Miedziowego w Lubinie Falka SP-0102, którego geneza znaków (podobno) ma nawiązywać do oznaczenia czołgu Rudego z kultowego serialu "Czterej Pancerni i Pies". Maskotka powstała przy okazji oblotu Falka już jako urządzenia szkoleniowego Aeroklubu, ja sama wówczas polatałam na nim koło godziny, i jeśli pamięć mnie nie zawodzi, także i maskotka miała okazję przelecieć się z "oryginałem". Od tamtej pory mieszka w lubińskim Aeroklubie.

Przed stworzeniem odrębnego wpisu dla SP-0102 tak długo powstrzymywał mnie także fakt, że zdjęcia, które mu zrobiłam, są, delikatnie mówiąc, nienajlepszej jakości. Cóż, przez minione 3 lata się nie polepszyły, więc za jakość przepraszam. 

Jednocześnie budującym dla mnie doświadczeniem jest oglądanie tych zdjęć i konfrontację tego, co tworzyłam przed trzema laty, z tym, co robię teraz. Widzę mnóstwo niedociągnięć, które przez ten czas zdołałam już wyeliminować, i ogólny rozwój swojego warsztatu.

Z innych ciekawostek - oba Falki-maskotki, olsztyński D-KMAX i lubiński SP-0102, powstały w Rzeszowie, nad D-KMAXem pracowałam też częściowo w Warszawie. I tak to właśnie jest w tym lotniczym życiu, że różne miejsca mieszają się ze sobą. Świat nagle staje się o wiele większy - i mniejszy zarazem. 

W moich oczach Falke jest przepięknym urządzeniem latającym, głównie za sprawą długich skrzydeł. Ale choć czuję się o wiele silniej związana z Falkiem olsztyńskim, bo mam na nim wylatanych dobrych kilka godzin, no i ogólnie mam słabość do samolotów o biało-czerwonym malowaniu, tak przeglądając zdjęcia z sesji zdjęciowej w Lubinie utwierdzam się we wrażeniu, że biało-niebieskie są równie piękne, może nawet piękniejsze. SP-0102 w locie wydaje się tak naturalnie związany z niebem...







Mini-Falke w nowym domu, w Aeroklubie ZM. Niestety ostrość złapała się dość niefortunnie.

Tradycyjne zdjęcie z serii "duży i mały" autorstwa AirDaro, który, w przeciwieństwie do mnie, dysponował dobrym sprzętem fotograficznym.


Komentarze